Prezes śmieciami w mieszkańców OSM
Przez lata sporu na linii OSM – Gmina Olsztyn narosło wiele mitów i pól zapalnych. Ostatnie informacje jakie płyną z zasobów zarządzanych przez spółdzielnię wymagały pilnej reakcji – sprawa została podgrzana przez powiastki jakie Prezes Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej rozsyła po zasobach. Najbardziej emocjonujące są te, które stanowią wezwanie do zapłaty za błędy jakich w interpretacji dopuściła się spółdzielnia. Cygan zawinił, a kowala chcą powiesić!
Poniżej treść interpelacji jaka do Prezydenta Miasta została skierowana:
W zawiązku z niekończąca się i stale powtarzającą historią w Olsztynie na linii Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa – Urząd Miasta zwracam się do Pana z prośbą o rozważenie udzielenia pomocy poszkodowanym mieszkańcom. Będzie to zadanie trudne, ale sądzę, że podążanie ścieżką poszukiwania rozwiązań pozwoli na rozwiązanie tego problemu. Mieszkańcy nieruchomości będących w zarządzie OSM są już dostatecznie ukarani przez Prezesa OSM – kolejna kara finansowa za działania Prezesa może być już nadmierną.
W uzupełnieniu tematu poruszanego w sprawach różnych na Sesji Rady Miasta dnia 06.07.2018r zwracam się z prośbą o uwzględnienie wniosku o rozliczenie zgodnie z deklaracją osób, które wpłacały opłaty za gospodarowanie odpadami na subkonto podane przez Gminę Olsztyn w trakcie niezgodnego z prawem działania OSM.
Takie działanie umożliwi częściowe rozwiązanie problemu – gmina Olsztyn przez pewien czas przez wskazanie rozwiązania przejściowego (podanie subkont do zbierania opłaty za gospodarowanie odpadami) zaakceptowało deklarację mieszkańców co do wysokości i podstawy naliczania.
Proszę również podjąć działania mające na celu ujawnienie faktów z „współpracy” OSM-Gmina Olsztyn ponieważ obecne posługiwanie się „prawdą” ze strony zarządu spółdzielni zrzuca całą odpowiedzialność za ten bałagan na Urząd Miasta. Mieszkańcy zasobów OSM są zdezorientowani a będąca w obiegu korespondencja wzywająca do zapłaty podgrzewa dodatkowo atmosferę i emocje.
by
by