jeszcze wrzesień, ale październik to będzie legislacyjny koszmar
Już w najbliższą środę odbędzie się kolejne posiedzenie Rady Miasta, program nie jest przeładowany, taki lekko powakacyjny. (choć w tym roku, jak i poprzednim przerwy wakacyjnej nie było – taką regulaminową fikcję, jak przerwa wakacyjna czas wykreślić z planów). Niestety na październik plany są wręcz katastrofalne.
Po wielu moich interwencjach mamy się wreszcie zmierzyć z „nową” gospodarką odpadami, niestety mimo wniosków i apeli o udostępnienie tez, materiałów do dyskusji nad systemem, do dziś się ich nie doczekałem. Swoje negatywne doświadczenia w sprawie odpadów mam pop procesie przepychania „na siłę” spalarni odpadów. Będzie to ogrom materiału do rozpoznania, a czasu niewiele!
Kolejny projekt to strategia rozwoju komunikacji publicznej, z tą materią jest o wiele lepiej, jednak waga decyzji i okres planowania kierunku na naście lat, zobowiązuje do poważnego potraktowania tematu. Szczęśliwie konsultacje trwają, ja osobiście miałem okazję uczestniczyć w grupie fokusowej. Zapraszam do wsparcia rozważań, wsparcia szczególnie w warstwie komunikacyjnych oczekiwań na Platformie Konsultacji Społecznych.
Kolejny temat na październik, to sprawa miejskiego planu ochrony zabytków – niezmiernie ważny, by to co jeszcze w mieście pozostało i ma wartość historyczną ocalić. By dopasować do tego ramy finansowe i czasowe. Dobry plan i rzeczowe podejście do tematu może wykreślić z niechlubnej historii naszego miasta przykład kamienicy przy Bema.
Każdy z w/w tematów wymaga nie tylko ram finansowych, ale i merytorycznych. Czyli obie komisje w których pracuję Gospodarki i Budżetu będą się z tematem mierzyć! Nie chcę by było to na zasadzie przysłowiowych „po łebkach” więc czeka mnie ogrom merytorycznej pracy i będę w tym procesie potrzebował wiele pomocy. Mam nadzieję, że w niejednej merytorycznej dyskusji takową uzyskam.
byby