zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Kortowo Sady- osiedle Generałów Południe

  Jeszcze w zeszłej kadencji Rady Miasta – przegłosowano projekt uchwały o wszczęciu zmiany MPZP dla terenu południowej części MPZP – Kortowo Sady – części którą nazwano os. Generałów Południe. Praktycznie od czerwca w tej sprawie prowadziłem z mieszkańcami rozmowy, prowadziłem obserwacje własne – teraz czas na wnioski.

Pierwszy jaki przychodzi na myśl, to nie wszystkie cyngle tu są czyste – przypomnieć warto, że droga z płyt łącząca Zacisze i Tęczowy las była udostępniona dla dewelopera, który przy „korekcie” planu chce postawić kolejne bloki – niestety jego wiarygodność dla mnie jest ZEROWA! Kilka zdań temu poświęcę. Tuż przed wyborami mieszkańcy osiedla zgłosili się do mnie w sprawie problemów jakie są przy ul Pimpickiego – brak cywilizowanego dojazdu i dojścia do garażu, problemy na linii Ratusz – Deweloper. Warto tu wspomnieć politykę nabijania w butelkę zarówno miasta jak i mieszkańców – interpelacja z września 2014r Odbyło się duże spotkanie z udziałem władz, mi przypadło jako Przewodniczącemu Rady Osiedla Generałów w udziale prowadzenie tego spotkania. Jeśli na samym początku zachowanie przedstawiciela dewelopera było OK, to później wręcz zostałem przez niego słownie zaatakowany. Cóż klasy nie pokazano. Mieszkańcy czuli się przez dewelopera oszukani. Do dziś podpisane porozumienie z miastem nie weszło w życie – nadal jest kiepski dojazd!

Na co koniecznie warto zwrócić uwagę, że deweloper nie po raz pierwszy nie wywiązał się z umowy jaką zawarł z miastem! Podobna sytuacja jest w sprawie drogi z płyt deweloper dostał zgodę na poruszanie się po drodze z płyt – drodze, którą mieszkańcy najchętniej wykorzystują do spacerów i tą drogę deweloper prawie doszczętnie zniszczył! Miał w zgodzie zapisaną konieczność naprawy drogi – jak ta droga do dziś wygląda wszyscy wiedzą, wielokrotnie w tej sprawie interweniowałem w interpelacjach jak i poprzez portal Bezpieczny Olsztyn – bo stan tej drogi zagrażał bezpieczeństwu jej użytkowników! Deweloper zaoszczędził na transporcie miasto ma zniszczoną drogę (koszt jej budowy ponieśliśmy wszyscy – wybudowano ją z pieniędzy PWiK, jako drogę do obsługi wodociągu – czyli zapłaciliśmy za nią płacąc za wodę). Płyty drogowe zostały pokruszone przez ciężki transport wywrotkami, dziś nikt się nie poczuwa do egzekucji zapisów umowy udostępnienia – mimo, że w tej sprawie kilka razy składałem interpelację, a w lipcu 2014 roku zwołałem wręcz konferencję prasową.

Do dziś jednak ta sytuacja jest nierozwiązywalna, do dziś powraca w dyskusji – skutecznego rozwiązania mimo wskazania w kolejnych interpelacjach i zapytaniach nie widać. Wielokrotnie powoływałem się również na zapisy ustawowe – prawo wodne i mimo wyraźnych zapisów kto i co powinien zrobić – poza wykopaniem rowka, który jest znów zasypany nic się nie zmieniło. Ustawa prawo wodne art 194 jednoznacznie wskazuje, że ten, kto zmienia stan wody na gruncie podlega karze grzywny!

Po tym wszystkim wniosek dewelopera o zgodę na przekształcenie terenów z zabudowy jednorodzinnej na wielorodzinną uznaję wręcz za bezczelność! Bezczelność tym większą, że na tereny objęte wnioskiem o zmianę wywozi ziemię, gruz i śmieci – co jest przedmiotem mojej kontroli. Przysypanie śmieci warstwą ziemi nie zmienia faktu, że nadal są tam śmieci – fakt ten wielokrotnie zgłaszałem, czekam na efekty (publikowałem stan zaśmiecenia na TT).

Już w najbliższy poniedziałek w tej sprawie odbędzie się dyskusja na forum Rady Osiedla Generałów. Do dziś trwa korespondencja z mieszkańcami ul. Pimpickiego – którzy decyzję o zaciągnięciu kredytu i zakupie mieszkania podejmowali właśnie w oparciu o fakt, że w obowiązującym MPZP ma powstać mało intensywna zabudowa w sąsiedztwie!

Plan trzeba zmienić by poprawić możliwość parkowania na Zaciszu, podjąć próbę, dyskusję o budowie szkoły, uporządkować sprawę z sąsiedztwem Gminy Stawiguda, stworzyć park Zacisze na który pozostawiono rezerwę przy zbiegu Bartąskiej i Bukowskiego. Jedno jest pewne zmiany powinny być na lepsze! Pod płaszczykiem „dobroci” nie ma zgody na wbijanie deweloperskiego noża w plecy!

Mieszkańcy osiedla Zacisze są bardzo doświadczeni przez walkę o Bartąską, o MPK, o chodnik, o oświetlenie, ja osobiście z TAXI o rozsądne ceny usług – mam takie marzenie – by przestać wreszcie walczyć!  Niestety jeszcze do tego cchyba długa droga. Dotychczas nie zawiodłem mieszkańców – tym razem proszę o Wasze zdanie w tej sprawie – co wy o zmianach MPZP sądzicie? Czuję nosem, że wraz z wzrostem mieszanki gruzu, ziemi i śmieci na działce – ciśnienie na uchwalenie zmian się zwiększa. Mam nadzieję, że mój nos tym razem mnie zawodzi, co byłoby dobre dla nas wszystkich.

by

by