o protokole przy okazji OBO

Wczorajsze wydarzenia w urzędzie tylko potwierdziły, że Olsztyn ma ogromne braki w szeroko pojętym zachowaniu dyplomatycznym!

20.10.2014r miało miejsce kolejne posiedzenie Zespołu Koordynującego Olsztyński Budżet Obywatelski – ideę słuszną i potrzebną, co do tego nie mam wątpliwości! Czy właściwie realizowaną – nadal twierdzę, że nie! I moje słowa, że jest to czasami budżet wstydu, bo zgłaszane inwestycje to taki policzek – dziury w chodnikach i ulicach, dziury, które powinny być już dawno naprawione! Znane Prezydentowi od lat, zgłaszane przez mieszkańców, radnych itd.

Warto przytoczyć to co się wczoraj działo – zespół pod moim kierownictwem zapoznawał się z informacjami przedstawionymi przez urzędników (przeglądał się z materiał ale, nie rozpoczął regulaminowej pracy, nie było wymaganego quorum)! W oczekiwaniu na wypełnienie regulaminowego wymogu obecności – chwilę przed pierwszą przychodzi rzeczniczka urzędu i informuje o konferencji prasowej, prosząc o przejście jednej z urzędniczek na konferencję! Pierwszy zgrzyt, bo część z obecnych poczuła się zaproszona, ba wręcz się wprosiła!

Niezręczność okazała się tym większa, że na sali przygotowano tyle miejsc ile przygotowano (dało się wyczuć, że to jednak kto inny planował zająć miejsce za bufetem! A spojrzenie po sali – pozwalało stwierdzić kto!
Dopychanie terminu w stylu „za pięć dwunasta” sprawiło, że podawano wyniki, z naruszeniem §3 pkt 1 ust 6! Stawiając w niezręcznej sytuacji członków zespołu (choć na konferencji okazało się, że nie wszystkich!)
Po przedstawieniu części z ważniejszych faktów – przechodzę do meritum – nie można powoływać organów, zespołów, grup doradczych – tylko po to by powstały! Jeśli decyduje się prezydent na taki ruch – musi się liczyć z jego następstwami! Jeśli powołuje się twór do czuwania nad prawidłowością procesu – to wiadome wszędzie jest, że powinien on pracować (chyba jest inne nastawienie w Olsztynie!?)
Wczorajsza konferencja pokazała, że w sytuacjach nieprzewidzianych (chyba że zakładano: zespół klepnie wyniki i tyle) a nie przyklepał, bo nie mógł! Sypie się plan, a co ciekawe zapraszając wcześniej niezaproszonych powoduje się jeszcze większe zgrzyty!

Opisuję to najdelikatniej jak potrafię, dla faktograficznej poprawności. Fakt jest faktem! Do tak elementarnych, prostych spraw nie ma potrzeby dorabiać ideologi!

Niestety prezydent nie potrafi zachować się ani w stosunku do gości odwiedzających Olsztyn ani w stosunku do mieszkańców! Małostkowość przesłania rzeczy strategiczne i jak się jest przedstawicielem miasta, to trzeba mieć na uwadze to, że reprezentuje się wszystkich mieszkańców – a posługiwanie się półprawdami, kłamstwem – szkodzi!

Dziś w dobie natychmiastowej łączności – większość poważnych instytucji, wielkiego biznesu – sprawdza z kim będzie miało kontakt i śmiem twierdzić, że zajmowanie się drobiazgami zupełnie przesłoniło wizję obecnemu prezydentowi!?

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.