Mdła kampania II tury wyborów
Kampania wyborcza II tury wyborów Prezydenta Olsztyna jest strasznie niemrawa i ospała. Na placu boju pozostało dwóch kandydatów wywodzących się z tego samego środowiska i poza kilkoma drobiazgami niewiele się różnią. Odnoszę wrażenie, że ta szczątkowa kampania, którą obserwujemy to prowadzące do finału zabiegi mające doprowadzić mieszkańców do wyboru mniejszego zła.
Ja pozostających na polu bitwy kandydatów określam mianem dżumy i cholery, wygra ten, na którego znajdziemy szczepionkę. Prowadzę rozmowy z mieszkańcami miasta [ miałem nadzieję, że kampania się zakończy, jednak po moim sukcesie wyborczym nie ma chwili na odpoczynek]. Podczas rozmów najczęściej pojawiają się następujące obawy – Piotr Grzymowicz jest skażony PiS’em w postaci Jerzego Szmita i mieszkańcy takiego duetu nie chcą, pamiętają Miasto Bez Futbolu, Likwidację Szkół.
Małkowski natomiast to szereg obaw, że będzie to prezydent gniewu i bezwzględnej zemsty, że Olsztyn z takim prezydentem będzie jeszcze większym polem do kpin niż szmitowe działania u boku Grzymowicza.
Ja chcę wybrać pozytywnie i wybór mniejszego zła mnie nie satysfakcjonuje. Mając na względzie dziesiątki rozmów i wiele pytań adresowanych bezpośrednio do mnie z zapytaniem: jak głosować w II turze – chcę zadać w imieniu mieszkańców pytania do obu kandydatów. Odpowiedzi poddam ocenie i analizie. Na jutro chcę zorganizować konferencję prasową w tej sprawie, publicznie zadać pytania. Mam niestety małą obawę, że olsztyńskie media będą odpoczywały w niedzielę, ale cóż spróbować warto.
byby