mam już dośyć

 Dziś przyglądałem się cenom paliw w naszym regionie i przyznaję, że zaczynam być więcej niż trochę poirytowany. Moje zaangażowanie w sprawy społeczne/polityczne/zawodowe nie pozwala na poruszanie się środkami komunikacji publicznej [czas, potrzeba ubrań na zmianę, sprzęt]. Cena paliwa 5,07 – 5,25 za litr ON to więcej niż przesada. Może być taniej, tylko jest jedno ale jak podaje portal wp.pl  sytuacja na runku paliw przypomina chorobę. Co gorsze na tej chorobie bogacą się tylko znachorzy, a pacjent po kolejnej nieudanej operacji może już nie przeżyć.

Połowa ceny paliwa to podatki, by przykryć nieudolność obóz rządzący nie wprowadza podatku wprost, tylko niszczy gospodarkę i gospodarstwa domowe cenami paliwa. Przed wyborami podnoszenie podatków byłoby nie w smak wyborcy – a może na takiej ukrytej formie nikt się nie pozna – cóż ja się poznałem i czekam na wasze co do tego opinie ?.  PO miało obniżać podatki, poprawiać – a za co się nie wezmą to sp….

by
by