Majowe interpelacje

178/SLD/2014

Szanowny Panie Prezydencie dziękuję za odpowiedź na zapytanie z kwietniowej Sesji Rady Miasta, niestety nie zawarto w niej odpowiedzi jak problem rozwiązać. Zatem ponawiam omawianie sprawę w formie interpelacji. Jest to elemenarna dbałość włądz miasta o majątek i finanse. W odpowiedzi zawarł Pan formułę: „…. niezwłocznej naprawie wszelkich uszkodzeń”. Proszę o wyjaśnienie co to dla Pana znaczy niezwłocznie?

Mieszkańcy wielokrotnie informowali o tej sprawie Straż Miejską, ZDZiT. Również Rada Osiedla Generałów podczaas spotkania z dzielnicowym nakreśliła sprawę policji – poruszanie się pojazdów o masie niezgodnej z oznakowaniem. Jako miasto ponieśliśmy znaczący koszt na wybudowanie zarówno Bartąskiej jak i drogi łączącej Zacisze z Tęczowym Lasem.

Niestety stan nawierzchni ewidentnie pokazuje że jako miasto nie potrafimy uchronić mienia przed zniszczeniem, a wręcz wydajemy zgodę na to by pjazdy o znaczącej masie zdewastowały drogę, spowodowały straty materialne, spowodowały straty społeczne!

Droga z płyt betonowych w naturalny sposób stała się traktem rekreacyjnym dla setek mieszkańców osiedla – traktem spacerowym dla rodziców z dziećmi w wózkach, miejscem do nauki i doskonalenia jazdy na rowerach, miejscem uprawiania aktywności ruchowej itd. Dziś doprowadzono do szkód sięgających setek tysięcy złotych – chciałbym się zapytać w imię czego? Dlaczego świadomo wydano zgodę wiedząc, że ciężki ruch w takim natężeniu doprowadzi do powstania szkód? Wnioskodawcy zaoszczędzili może kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych!

Martwi mnie też ton wypowiedzi jednego z przedsiębiorców na łamach Gazety Wyborczej – zapowiedź dalszego dewastowania drogi!
Należy tu wspomnieć o kosztach społecznych, które można tu wyliczyć!

Wielokrotnie w swoich wypowiedziach, interpelacjach wskazywałem na ptrzebę szacowania tych kosztów, niestety nie trafiło to na podatny grunt. Przedstawię zatem pewne szacunkowe wyliczenia, które ze względu na błędną decyzje ratusza pokazują skalę strat zarówno tych meterialnych i niematerialnych. Strat jakie z czasem mogą się zmienić w wymierny koszt!

Populacja osób korzystających z traktu (w okresie jego funkcjonowania bez zniszczeń) średnio dziennie szacowana jest na  około 250 osób (na okoliczność wyliczeń nie uwzględniano weekendowych obciążeń traktu). Koszt przeniesienia tego ruchu na najbliższe tereny rekreacyjne – Osiedla Generałów to następujące wymierne koszty:

dojazd w 2 strony komunikacją miejską, bądź pojazdem własnym – dla uproszczenia przyjęto 2,9złx2=5,80zł
czas przemieszczania się 20 min w jedną stronę, co daje 2/3h przy wycenie średniej 9zł/h daje stratę 6zł.

Wskazano tylko część utrudnień, powodują one rezygnację z aktywności ruchowej, fakt ten może w przyszłości doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia populacji, a w wyniku tego mogą nastąpić daleko idące konsekwencje zdrowotne, niosące za sobą kolejne straty.

Koszt dzienny społeczny można określić na poziomie: 250(5,8+6)=2950zł/dzień!

Warto tu zaznaczyć również potencjalny koszt utrudnień, jakie spowodują dodatkowe pojazdy poruszające się komunikacją publiczną i Bartąską! Opóźnienie, stanie w korku jest kosztem dla miejskiego przewoźnika, jest kosztem – stratą czsau dla pasażerów. To kolejne setki złotych dziennie!

Sądzę że przedstawiona kalkulacja zachęci Pana Prezydenta do polemiki. Otworzy oczy!

Odnosząc się do zniszczeń na Bartąskiej – czy Pana zdaniem 10m3 betonu jest to ilość niepodzielna?
Czy 20 palet z ceramiką budowlaną rownież nie da się podzielić w transporcie? Już dziś na wyjeździe z palcu budowy nastąpiło miejscowe zapadnięcie się nawierzchni jezdni przy przepuście drogowym. Pojawiło się w związku z ciężkim transportem wiele spękań i dziur na całej długości ul. Bartąskiej  – drogi, której koszt doprowadzenia do stanu przejezdności wyniósł moasto setki tysięcy złotych, drogi, która była tematem dyskusji nie tylko tej kadencji Rady Miasta!

Uważam za konieczne natychmiastowe wszczęcie działań naprawczych, inwestorzy zamiast zabezpiczać drogi przed zniszczeniem, zamiast układać własne drogi technologiczne świadomie i celowo – by osiągnąć większe zyski niszczą miejską infrastrukturę i utrudniają życie mieszkańcom!

Chciałbym się dowiedzieć celem uzyskania jakich korzyści dla miasta, wydano takie decyzjie i nie egzekwuje się zapisów zawartych w zgodzie? Co zyskujemy oddając bez rekompensaty infrastrukturę miejską, celem zniszczenia? Oczywistm przecież jest że ruch, na który droga nie jest projektowana dokona zniszczeń!

Oczekując zdecydowanej reakcji i doprowadzenia do stanu pierwotnego infrastruktury.
Z poważaniem

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.