kilka słów – odpowiedzi na pytania dziennikarzy

Tuż przed Świętami miałem przyjemność udzielić odpowiedzi na pytania dziennikarki GW. Powstały na tej podstawie dwa artykuły w internetowym wydaniu dziennika.

Pierwszy dotyczył podsumowania realizacji postulatów z końca 2009 roku – rozliczenie tego co miało się zadziać w Olsztynie. Mowa tu o rozwiązaniu szeregu mniejszych i większych problemów trapiących. Tu cały zestaw spraw – a kilka zdań komentarza brzmiało tak: Bardziej krytycznie ocenia to Krzysztof Kacprzycki, radny z SLD. Zwraca uwagę, że władze miasta zbyt rzadko wsłuchiwały się w głos mieszkańców w czasie przygotowań do niektórych inwestycji. – Powstało też hasło „Miasto ogród”, a w tym roku wycięliśmy więcej drzew, niż posadziliśmy – tłumaczy. Pozytywnie za to ocenia budowę kładki nad Jeziorem Długim, przygotowania do budowy trasy spacerowej wokół tego jeziora i docenia sukces olsztyńskich stowarzyszeń zaangażowanych w ocalenie tartaku Raphaelsohnów przy ul. Knosały.

Druga wypowiedź dotyczyła Młodzieżowej Rady Miasta – jestem zwolennikiem pracy z młodzieżą – to cały artykuł, a tu przytaczam publikację z GW: Młodszym kolegom kibicuje radny Krzysztof Kacprzycki z SLD. – To świetnie, że ta rada powstaje – uważa. – To doskonały sposób na to, żeby młodzi uczyli się samorządu i kształtowanie postaw obywatelskich. Będą mieli wpływ na to, co będzie się działo w Olsztynie w przyszłości. Będą też dla nas dobrym organem doradczym, który pokaże na czym zależy młodym mieszkańcom miasta. Liczę na fajne pomysły i trzymam kciuki.

by
by