emerytury….

Coraz częściej biorę udział w dyskusjach o propozycjach zmian w systemie emerytalnym. Olsztyn.gazeta.pl przedstawił relację ze spotkania z Przewodniczącym RK SLD, włączyłem się w dyskusję – na prośbę jednego z forumowiczów przedstawiłem takie fakty:

Na życzenie w kilku tezach, pytaniach bo opisywanie całości spowoduje, że dostanę bana od portalu 😉 i nikt tego nie przeczyta. Dlaczego pytania, bo nikt nie wie co do końca w tym systemie piszczy, a ci co wiedzą (patrz minister finansów) nie udostępniają informacji.

  1. Powinna być reforma, a nie kosmetyka – problemem nie jest wiek przechodzenia na emerytury a niewydolność systemu, brak pieniędzy.
  2. Pieniądze uciekają z systemu niczym z dziurawego wiadra, więc trzeba go najpierw uszczelnić, ograniczyć koszt funkcjonowania ZUS i KRUS.
  3. Uruchomić dodatkowy wpływ do systemu poprzez wzbudzenie wzrostu gospodarczego, zmniejszenie bezrobocia automatycznie spowoduje zwiększenie wpływów do systemu, i to nie jak obiecuje Rząd w za kilkanaście kilkadziesiąt lat – tylko już. (tu znając panujące na forum zwyczaje – na pytanie jak to zrobić, jeśli rząd nie potrafi niech poda się do dymisji)
  4. Trochę danych statystycznych na koniec 2011 roku było bezrobotnych 1 983 000 osób w tym w wieku 55+ 226 000 osób. W wieku do 34 lat bezrobotnych było prawie 1 000 000 osób (milion) – tu jest rezerwa, to jest pole do popisu na poprawę sytuacji! Dwa lata dłużej bezrobotnych, powiększenie puli o 2 lata w przypadku mężczyzn, 7 w przypadku kobiet nic nie zmieni!, a wręcz sprawę pogorszy!

Niech minister pokaże karty z 3 ostatnich lat w systemie emerytalnym (wpływy – wypływy) to problem się rozwiąże. Bo z całym szacunkiem dla ludzi z obecnej ekipy rządzącej, za grosz im nie wierzę!.

Dlaczego brak mi prezentowane przez PO i PSL informacje nie pozwalają wierzyć – a z prostego powodu, jak dziś jeszcze słyszę brzmiące słowa np. Drzewieckiego o Hali Widowiskowo-Sportowej w Olsztynie, słyszę jak dziś słowa Grabarczyka – obwodnica Olsztyna będzie, partyjne koleżanki i koledzy przytakiwali – a ja tych cudów nie widzę.

Szanowni Państwo z Rządu – karty na stół i możemy rozmawiać, bo moja wiara w cuda już dawno przepadła.

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.