czego brakuje w Olsztynie??

Oglądając dziś finały ME w siatkę byłem dumny, że jestem Polakiem, że żyję w Olsztynie i dane było miło mi w tym uczestniczyć.  Zastanawiałem się dlaczego nastroje mieszkańców Olsztyna są tak mało optymistyczne. Powód jaki dostrzegam to w Olsztynie mieszkańcy zauważają bardzo mało powodów do dumy. Olsztyniacy zazdroszczą innym, ja zazdroszczę innym – a to, że uczestniczą w przedsięwzięciu Euro 2012, że mają fontanny, aquaparki, oznaczone ścieżki rowerowe, muzea, zagospodarowaną zieleń, dobrą gospodarkę odpadami itp. [przykłady można mnożyć].

Może też atmosfera w Olsztynie jest gęsta, z bardzo prozaicznego powodu – wspomnę tu termin jaki w czasie kampanii często w moich ustach gościł -AROGANCJA WŁADZY- ciężko być dumnym, jeśli z tym co się dzieje w naszym otoczeniu pozostaje poza naszym zasięgiem, przy próbie wprowadzania zmian trafiamy na ściąnę.

Co może być sukcesem Olsztyna? – odpowiedź jest prosta – MIESZKAŃCY – jak na czystych ulicach [tu jest sporo do zrobienia], w parkach [tu też ogromne braki] będziemy spotykać uśmiechniętych ludzi – to miasto ma sukces murowany.

Jak taki stan osiągnąć, jak osiągnąć sukces – moim zdaniem sprawa prosta :] – potrzeba drobnych zmian, mieszkańcy Olsztyna muszą poczuć, że to miasto należy do nich, że mają realny wpływ na to co się dzieje. Zatem szacowna władzo – nie gmeraj pod nosem, jak mieszkańcy swoje wnioski do Ciebie kierują. Ciesz się, że w Olsztynie są aktywni mieszkańcy. Że jest zalążek społeczeństwa obywatelskiego.

Trzymam kciuki za Olsztyn, czekam na prawdziwe, realne zmiany. Kilka już nastapiło przytoczę choćby jedną – zmiana strategii promocji miasta – sery – nie spotkałem mieszkańca, który by się z tym identyfikował. Z Kopernikiem identyfikuje się większość. Z miastem ogrodem – nawet historycznie do tego przystajemy. Czekam tylko, chwili, czekam na moment, w którym dla władzy w mieście najważniejsze będzie dobro mieszkańca, a nie jak dotychczas niezdefiniowane dobro miasta.

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.