tkwimy dalej w marazmie
Zostało kolejny raz napisane – co z tymi odpadami w Olsztynie się dzieje. Władza – jak to władza uznała, że problemu nie ma i dalej brnie w swoim kierunku. Z jednym czy dwoma społecznikami sobie poradzi – ratusz jest czarną dziura, która bez wzruszenia pochłania w aparacie biurokracji wszelkie uwagi dotyczące Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Obiecywano reorganizację ZGOK, obiecywano społeczne rozmowy na temat gospodarki odpadami – a co jest – wielkie NIC. Zatem będąc w kursie dzieła czas rozpocząć organizowanie grup społecznych wokół problemu. Bierzemy sprawę we własne ręce i zobaczymy co się uda w tej sprawie zrobić. Pierwsze listy intencyjne zostaną rozesłane jeszcze tej nocy – będzie ogrom pracy logistycznej, ale sprawa jest warta poświęcenia na to własnego prywatnego czasu. Zaczynam od spółdzielni mieszkaniowych i organizacji skupionych wokół EFOP. By nie powodować uprzedzeń akcja będzie się odbywać pod skrzydłami Stowarzyszenia Zacisze.
byby