stare metody

Poruszając się po olsztyńskich serwisach internetowych mój niepokój budzą próby manipulcji opinii publicznej podejmowane przez „sztabowców” kandydatów. Martwi mnie wykrzywnianie prawdy i spamowanie postów.

Za próbę manipulacji opinią publiczną uważam „pompowanie” sondaży internetowych poprzez spamowanie i podszywanie się w postach pod inne treści. Otrzymuję sygnały o „fake” linkach – chcesz odwiedzić jakąś stronę, po kliknięciu w link – raptem się orientujesz, że zagłosowałeś na jednego z kandydatów, bądź kandydatkę :-(. Takie dziełanie to celowe wypaczanie sceny politycznej – na nie mojej zgody nie ma i nie będzie!!!.

Ja mam dość zakulisowych metod zwalczania konkurencji politycznej, mam dość brudnej walki i opluwania się nawzajem. Niech ta kampania da nam wszystkim poczucie, że wygrał najlepszy kandydat z możliwych.

Tu muszę się odnieść do tego co się wydarzyło w piątek, dzień rejestracji. Odbywało się z wielką pompą spotkanie w teatrze, wszyscy przewodniczący Rad Osiedli zostali zaproszeni – tylko jakoś o Radzie Osiedla Generałów zapomniano. Czy to pomyłka i niedopatrzenie? chcę w to wierzyć, dla pewności odpytam pisemnie Przewodniczącego Rady Miasta – czy to czasem nie podziekowanie, za formułowanie zapytań do Rady Miasta? na które ( za chwilę już 2 lata) jak nie mam odpowiedzi. Wiem, że zadaję pytania trudne, wiem, że zadaję pytania na które znam odpowiedź. Zadaję je po to by adresat też postarał się na nie odpowiedzieć!!!

Mojej zgody na łamanie prawa w ratuszu nie ma, nie było i nie będzie!!!

by
by