Plaga olsztyńskich śmieci
Powróciła sprawa odpadów komunalnych – powstał projekt by na najbliższej sesji Rady Miasta podniesiono cenę za wywóz nieczystości w Olsztynie do poziomu – niesegregowane 23/os – segregowane 15/os. Przedstawiona sytuacja finansowa ZGOK – to raczej tragedia niż powód do dumy. Po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z gospodarki odpadami jaki przyjęli na lutowej sesji radni – twierdzę to jedna wielka pomyłka – przegłosowano dokument 55 stron radosnej twórczości – a nie zgodne z wytycznymi sprawozdanie.
Śmieci w Olsztynie to ogromny kłopot, lecz całego ciężaru nie można przenosic na mieszkańców miasta. Wylało się wiele gorzkich słów, propozycji. Ja ze swojej strony zaproponowałem następujące rozwiązania;
– wprowadzenie tymczasowego magazynu odpadów – do chwili wybudowania zakładu unieszkodliwiania odpadów (najwcześniej za – 5-7 lat) – wybieg by udało się dopiac i spalarnię i ograniczyc drenaż naszych kieszeni.
– wprowadzenie monitoringu zbiórki odpadów – zaproponowałem by pilotażowo badaniem odpadów objąc osiedle – by wiedziec czy płacimy za to co produkujemy!!
– uchwalic przystający do rzeczywistości plan gospodarki odpadami – bo to o czym mówi sprawozdanie i to co zawiera w sobie plan gospodarki odpadami to historia, a może nawet fikcja (niekoniecznie literacka)
Wrzucam te pomysły w eter by wywołac w tej sprawie dyskusję, warto powołac społeczy zespół by tą sprawe jak najszybciej rozwiązac.
byby