komentarz do art GW

Mały wkład w dyskusję jaka się wywiązała pod artykułem  elektronicznego wydania Gazety Wyborczej – temat Tramwaje mogą później wyjechać na ulice Olsztyna.

Jeden i rozpoczęty przy okazji II temat są mi bliskie. Od samego początku obserwuję temat tramwajów i chciałbym się mylić, ale niestety tak nie jest.

Stało się tak, że władze miasta omamione walutą euro – wymyślą sobie – hasło bardzo dobre – i robią z nas zakładników dotacji unijnych. Jak to się odbywa – pomysły/hasła miast ogród, tramwaje, obwodnica, aquapark, park technologiczny, zintegrowany system utylizacji odpadów itd. A co z wykonaniem – wyłania się inwestorów zastępczych, robi drogie konsultacje (krzysztof.kacprzycki.pl/?p=515)

Władza robi jeden błąd chce się szybko „wykazać” podaje terminy, ma gotową koncepcję, znajduje już środki – czeka tylko na sygnał startu, najważniejsza jest publika i są II opcje albo być oportunistą i jak ktoś klaśnie to iść w tym kierunku, albo się nie odzywać – siedzieć cicho, czasem w sprawie nic nie znaczącej zabłysnąć. By pokazać JESTEM.

I tak się to kula.

WSZYSTKO JEST NIE TAK JAK MA BYĆ.

Ja do dziś nie akceptuję takiej wersji tramwaju – prozaicznie prosty powód – ja do marketu na zakupy nie pojadę!. Bo torby z zakupami nie będę targał tramwajem. Za daleko nieść, wózka z marketu nie podprowadzę, bo z nim do tramwaju nie wjadę!. Samochodem wygodniej, taniej i szybciej. To tramwaju za daleko będę musiał z tobołami iść.

Tu przyznaję, że duży wpływ na mój sposób myślenia miał udział w spotkaniach informacyjnych/bo tak skopane przez siebie konsultacje po próbie naprawy sytuacji z mojej strony ratusz zaczął nazywać/
Dziesiątki jak nie setki godzin przegadanych z ludźmi z FRO czy różnymi grupami społeczników utwierdziły mnie na stanowisku, że to nie tak!.

Tramwaj i to co się dzieje powinno być dla ludzi!- a czy tak jest ja mam ogromne wątpliwości.

Jesteśmy zakładnikami małości władzy i niestety brakami w mediach. Media nie mają rynku reklam, wpływy czerpią z ogłoszeń, i jak mawiał Poseł Iwiński – kto płaci za orkiestrę ten zamawia muzykę.

Media Olsztyńskie to; TVP Olsztyn – regionalna z kłopotami finansowymi, tu obecna Gazeta Wyborcza, Gazeta Olsztyńska.

Nie ma ani jednego przedstawicielstwa TV ogólnopolskich, ani TVP Info, ani TVN24, Polsat NEWS nie mają tu swojej ekipy na stałe.

Jechać do Olsztyna z Białegostoku, Trójmiasta czy Warszawy by nagrać materiał – to musi być coś mocnego.

Gdzie kontrola władzy – obecnie kontrola społeczna władzy w większości odbywa się przez media!. Wyborcza obecnie w Olsztynie przoduje – ale jak widać z tego co nas otacza nie wszędzie zdąży.

By już kończyć – co do wyborów – jeden apel proszę myśleć, obserwować nie tylko to co się dzieje w kampanii, ale i to co dana delikwentka/delikwent robią pomiędzy jedną a drugą kampanią. Rozpakować cukierek zanim się go kupi!, bo może się okazać że to co miało być słodką czekoladką okaże się zawiniętym w papierek kawałkiem betonu.

Jak już korzystam z dobrodziejstw internetu i że od niedawna portal Gazeta.pl pozwala podlinkować materiał – proszę o poświęcenie 5 minut by wypełnić ankietę, już za kilka dni wyruszamy w miasto – i już wiem, że nie wszędzie trafimy – a jak widać z dyskusji – czytelnicy GW i Gazeta.pl – myślą a to grupa, której zdanie warto poznać.

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.