i co teraz

Jestem ciekaw dokąd zmierza Prezydent miasta?. Udzieliłem mu poparcia i patrząc z perspektywy na to co się dzieje zaczynam żałowac tego kroku. Dlaczego zaczynam miec wątpliwości co do tego kroku (prezydent ujawnił kulisy rozmów) ja mogę śmiało też uchronic rąbka – zanim udzieliłem poparcia – poprosiłem jedną rzecz – by po wygranej Prezydent znalazł co jakiś czas chwilkę na to by się ze mną spotkac i omówic moim zdaniem ważne sprawy dla miasta i mieszkańców.

Ze zdziwieniem przyjmuję metodę dialogu – Prezydent rozmawia ze mną przez media ;-(. Dziwne to jest tym bardziej, że w kluczowych sprawach sporządziłem kilka pism z prośbą o ustosunkowanie się. Wykonałem kilka telefonów z prośbą o spotkanie. Prezydent nie znajduje czasu a jego komentarze dla Gazety Wyborczej nie pozostawiają mi wyboru – stawiam zatem kontr pytanie – Panie Prezydencie co Pan robił jak ja społecznie wraz z Radą Osiedla walczyłem o budowę przedszkola na Osiedlu Generałów?.

Jeśli taka będzie wola Prezydenta jestem gotów podjąc wyzwanie i rozpocząc dyskusję publiczną w kluczowych problemach nie tylko Osiedla Generałów. Jestem gotów podjąc rękawicę.

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.