budowa ronda

Wczorajsza Gazeta Wyborcza opublikowała informację o budowie ronda u zbiegu Hallera – Wilczyńskiego – Popiełuszki, jako komentarz, uzupełnienie wypowiedzi przedstawiam takie słowa:

by wszystko wyjaśnić kilka słów dopowiedzenia – jestem za
kompleksowym i docelowym rozwiązaniem!. Przyznaję, że mam dość
prowizorek – często jestem pytany o to jak będzie problem rozwiązany,
jak będzie się kształtował układ komunikacyjny. Znam plan miejscowego
zagospodarowania – ale dotychczasowe doświadczenie uczy, że nic z tym
planem nie jest robione, wiele jest braków. Pytani są [MPK, MZDiM,
Prezydent] o to w jakim kierunku zmierza układ komunikacyjny z
uwzględnieniem ram czasowych na osiedlu Generałów. Niestety nie mam
odpowiedzi.

Zmierzając do końca jestem za rondem / petlą jeśli będzie to
rozwiązanie przejściowe na max 2 do 3 lat. /pasażerowie, kierowcy
MPK, kierujący pojazdami musza mieć możliwie szybko godziwe warunki.

Jeśli ma to być prowizorka na 10 lat to jestem przeciwny wyrzucaniu
pieniędzy. Róbmy wreszcie w tym mieście nie tylko dobre wrażenia ale
konkretną robotę. Nie ma mojej zgody, że powtórzy się historia
przedszkola – miało być, jest w WPI, sa pieniądze, miało być otwarcie
w tym roku – a niestety władze miasta nie stanęły na wysokości
zadania.

Dla mnie najważniejsze jest uzgodnić finalny układa komunikacyjny –
nie może się powtarzać sytuacja Bartąskiej, braku zatoczki przy
Biedronce, czy braku pętli autobusowej i miejsc postojowych na
osiedlu. Nie należy tez zapominać o chodnikach i ścieżkach rowerowych
, których praktycznie na naszym osiedlu najzwyczajniej nie ma [oki są
ale tylko na mapie].

To kilka zdań celem uzupełnienia wypowiedzi.

Ten tekst powstał po to by uzupełnić opublikowaną wypowiedź. Prowizorki są dla Naszego miasta zabójcze i najwyższy czas by pakowanie miejskiej kasy w taką zabawę zakończyć.

Facebooktwitterlinkedinrssyoutubeby feather
Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.