bój dwóch Panów G ….
Z zaciekawieniem obserwuję informacje z UWM dotyczące starcia o stołek Rektora. Dzisiejsze medialne doniesienia potwierdziły tylko moje domysły – zdradzę trochę szczegółów od kuchni, kuchni zmagań, w których mogłem trzykrotnie jako student najpierw ART, a później UWM uczestniczyć.
Warto tu przypomnieć, że Panowie Profesorowie Górecki i Górniewicz kiedyś ze sobą przez wiele lat/kadencji współpracowali. Cóż jak to z władzą bywa – zwłaszcza po zmianie na funkcji głównego Rektora – Panowie się poróżnili.
Jakie przewiduję scenariusze – kampania może być ciekawa – albo jak niektóre wskaźniki już pokazują może być już po kampanii. Uczelnia jest tworem, któremu najbliżej do ustroju feudalnego – piszę to z pełną odpowiedzialnością, jako były Członek Samorządu Studenckiego (szczebla wydziałowego i uczelnianego), jako były Członek Senatu, Przewodniczący UOKS, Członek Rady Informatycznej, członek Zarządu FPS ŻAK, Rady Wydziału, Komisji Dydaktycznej i jeszcze kilka funkcji za życia studenckiego na UWM można w mojej historii wymienić.
Pozwolę sobie na odkrycie tajników kuchni wyborczej na uczelni, po tylu latach – powtarzających się schematach i znajomości obu (nie ulega wątpliwości najważniejszych) kandydatów, podzielę się spostrzeżeniami.
Znając podejście Pana Góreckiego do sprawy, można spokojnie powiedzieć, że wśród już wybranych elektorów posiada duże rozeznanie, policzył, porozmawiał i startuje do wygranego wyścigu. Pan Górniewicz – liczy jeszcze i pokłada ogromne nadzieje, że uda mu się przekonać elektorów studenckich (to jedyna jego szansa).
W poprzednich wydaniach wyborów Rektora UWM bywało tak, że złotą kartę prowadzącą na stołek Rektora zawsze mieli studenci. To dzięki głosom studentów można było przechylić szalę zwycięstwa, przekonać niezdecydowanych by wsparli zwycięzcę. Tym razem może być podobnie.
Całej kuchni, tajemnic wyborczych w tym poście nie zdradzę 😉 jednak liczę, że z każdym dniem całej akcji będzie przybywało rumieńców, bo to bój będzie bardzo zaciekły i o wszystko. O urażone ambicje, zadry z przeszłości – a co najważniejsze o przyszłość Uniwersytetu w Olsztynie.
Kandydaci w najbliższych dniach odbędą setki rozmów, spotkań wykonają całą masę telefonów, już są uruchomieni zwolennicy – na ciszę wyborczą aż do finiszu nie m co liczyć. Końcówka może się okazać niezmiernie ciekawa 😉 Studenci, elektorzy wybierajcie mądrze, zadawajcie jak najwięcej pytań – bo to w waszych rękach jest decyzja, kto zostanie rektorem na następną kadencję.
Nie zapomnijcie zapytać – co Rektor zamierza zrobić dla miasta, jak współpracować z samorządem – dlaczego to pytanie, bo im lepiej będzie się rozwijało to miasto tym więcej się w jego granicach miejsc pracy dla Was znajdzie. Wasz głos nie tylko zadecyduje o przyszłości UWM, on jest też ważny dla Olsztyna, dla miasta i mieszkańców.
Jeśli elektorzy mają pytania – służę, odpowiem, podpowiem, zaproponuję – podzielę się doświadczeniem.
byby